Zatęskniłam za morskim smakiem powietrza, za dobrze znanymi uliczkami. Tutaj przeżyłam najwspanialsze chwile. Na wyspie...
Radosna i rozgadana Alwina zjawia się w Dziwnowie. Wiecznie uśmiechnięta specjalistka od łapania szczęśliwych chwil, podejmuje się fotografowania zmian zachodzących w domu na wydmie.
Alwina pragnie miło spędzić czas z dawnymi przyjaciółkami, tymczasem okazuje się, że Lilianna i Wiktoria będą potrzebowały jej pomocy w rozwiązaniu dawnych tajemnic. Więź, która je łączyła przed laty, okaże się bardzo trwała.
Wspólnie z miejscowym przystojnym policjantem i ratownikiem, przyjaciółki stawiają czoła nowym trudnościom, których się nie spodziewały. Czy uda się im rozwikłać dawne tajemnice? Kim jest milczący mężczyzna, który stanie na ich drodze?
Piękna opowieść o przyjaźni, rodzącej się miłości i zagadkach, które skrywa przeszłość.
UWAGI:
Na okładce: Wypatrywała w oddali wyspy, miejsca skrywającego wspomnienia, emocje i tajemnice. Oznaczenia odpowiedzialności: Dorota Milli.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ostatnia część Trylogii ukraińskiej Józefa Łobodowskiego. Staś Majewski trafia do przytułku dla bezdomnych dzieci, w którym podopiecznym oferuje się jedynie bestialstwo i pogardę. Nastoletniego bohatera czeka zacięta walka z prymitywnymi próbami bolszewickiej inwigilacji i wszechobecną przemocą. Najmroczniejsza odsłona całego cyklu, w której autor z epickim rozmachem kreśli odpowiedź na najważniejsze dla czytelnika pytanie: czy nieludzki system złamie w końcu młodego Polaka?
W rzadkiej polewce pływały kawałki wnętrzności, ości i łuski. W swojej porcji Staś znalazł całą płetwę i wyłupiaste oko byczka. Zaczerpnął żółtawego płynu drewnianą łyżką i natychmiast mdłości podstąpiły mu do gardła. Z pasją prasnął blaszaną miseczkę o żwir podwórza. Gorący płyn obryzgał lśniące buty Kostiaka, który asystował przy wydawaniu zupy. - Który to? Aaa... nowy kawaler... Proszę, proletariacka zupa kłuje delikatne ząbki polskiej burżuazy. Podnieś talerz, sukinsynu! Chłopiec schylił się posłusznie. - Nie, nie tak... stań na czworaki i podnieś zębami. Stasiowi zrobiło się przed oczami czarno. Pobladł i drżąc na całym ciele, cofnął się dwa kroki. - No! Kilkanaście par oczu wbiło się w Stasia. Barnaba, który nalewał zupę, zatrzymał się z warząchwią w wyciągniętej ręce. Kucharz wyjrzał ciekawie z otwartych drzwi. "Podnieśże, głupi!" - syknął z boku czyjś przyciszony głos. Piekący ból przeciął policzek od uderzenia szpicruty. Twarda dłoń chwyciła go za kurtkę na piersi i rzuciła na ziemię. - Podniesiesz czy mam powtórzyć? Dusząc się od gorących łez, wykonał rozkaz. - Dobrze! Nalać mu podwójną porcję. Zmiataj wszystko do dna, bo jak nie, to pójdziesz na rozmówkę z kierownikiem. On bardzo takich hardych Laszków uważa. Ta-a-k... Teraz wyliż talerz. Zuch chłopak! Zna się na bolszewickiej dyscyplinie. No, to biegaj po szczotkę i pastę, buty mi wyczyścisz, coś je pochlapał. A szczotką rady nie dasz, będziesz językiem na glanc poprawiać. (fragment powieści)
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Józef Łobodowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dwie kobiety, jedno dziecko i sekret, który odmieni wszystkich.
Londyn, rok 1754. Bess zostawiła swoje dziecko z nieprawego łoża w sierocińcu. Po latach odkryła, że ktoś podał się za nią i odebrał małą.
Niecałą milę od Bess mieszka samotna młoda wdowa. Lekarz pracujący w sierocińcu przekonuje ją, aby wynajęła opiekunkę dla córki. Ale kobieta waha się. Nie chce zapraszać nikogo do swojego domu ani życia.
Obawia się, że przeszłość, która sprawiła, że zamknęła się przed światem, dogoni ją i zburzy budowany z troską spokój.
Lecz jak być szczęśliwą, gdy nikomu nie można ufać?
UWAGI:
Na okładce: Cudowna, słodko-gorzka opowieść o macierzyństwie, sile miłości i rozpaczy. Oznaczenia odpowiedzialności: Stacey Halls ; z angielskiego przełożyła Anna Żukowska-Maziarska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni